sobota, 21 kwietnia 2012

Hejka,po raz drugi!

Hejo,dzisiaj było bardzo ciepło na słońcu aż 27 stopni,więc,żeby nie marnować Pogody wyszłam z Łacią na dwór.Zaczęło się od tego,że wyniosłam ją na balkon,a potem dopiero na trawę.Świnki Morskie bardzo lubią jeść świeżą trawę,a szczególnie na powietrzu.Żeby Łatka mi nie uciekła postawiłam tam górną  część klatki.Ja (jak niektórzy może wiedzą) mam psa o imieniu Sonia.Sonia bardzo się zblizyła kiedy kładłam Łacię na trawę,ale potem odeszła i kazałam jej pilnować Łaci.W końcu nie wiem czy to zrobiła ,ale może jednak,ale zmieńmy temat.Łacia jadła tą trawę przez dziesięć minut,a potem jej się chyba odechciało,bo jak ją brałam na ręce to chętnie mi wskoczyła.Dzisiaj pogoda była trochę dziwna ,bo ciągle się zmieniała.Rano było słońce,a potem grzmiało i było tak ponuro na dworze,a przede wszystkim zrobiło się bardzo zimno temperatura spadła do 14 stopni.
Już będę kończyć to pa.

8 komentarzy:

  1. Paulina.Czy ty nie uważasz,że to nie jest dobrze gdy takie duże zwierze podchodzi znienacka do tak małego zwierzaczka?Świnka morska,lub jakie kolwiek małe zwierze typu chomik ,powinno być stopniowo przyzwyczajane do psów.Radziła bym ci Paulina najpierw się czegoś dowiedzieć na temat swojego zwierzaka,a później robić o nim bloga.
    Olga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak byś chciała wiedzieć ja wszystko wiem o moim zwierzątku i sonia podchodziła do niej gdy była przykryta górną częścią klatki,a to i tak nie jest twoje zwierzątko.

    OdpowiedzUsuń
  3. A i ja w tamtym roku wyprowadzałam Łatkę na trawę i sonia nic,a nic się nią nie interesowała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Paula,Olga po części ma rację,bo mimo tego,że Łatka była wtedy przykryta tą górną częścią klatki,to mogła się bać.
    I raczej chyba dlatego jak brałaś ją na ręce chętnie Ci wskoczyła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyny ja mówię że nawet jak by Łacia była bez klatki i tak Sonia nic by jej nie zrobiła, tak jak kot pies żyje w zgodzie z tym zwierzęciem które widzi że właściciel trzyma . Pomyśleć logicznie to jak człowiek nie rusza myszy czy tam szczura to zwierze to widzi i również nie toleruje myszy . Koty może bardziej tolerują świnki morskie bo jak z przypadku moja świętej pamięci świnka Hejnio jak podkładałam go pod kota poprostu wtulił się w jego siersć a ten kot tak jakby go obioą i tak razem spali . Ostatnio wyszłam z moją nową świnką Duduś na dwór to jak mój pies Reksio zobaczył ją zaczął na mnie skakać żeby tu pokazać co tam trzymam . Jak mu pokazałam to tylko ją powąchał a potem odszedł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Świętej pamięci Henio" ?!
      To żart ? :o

      Beata,każde zwierze ma inny charakter i wątpię,że kot spał ze świnką.

      Usuń
  6. A jakoś to mój pies mógł spać z kotem,nie?

    OdpowiedzUsuń