poniedziałek, 26 listopada 2012

Heja :)

Dzisiaj nie ma co pisać,ale opiszę wczorajszy dzień.Tak więc wczoraj puściłam Łacię,żeby sobie pobiegała.Uciekła mi i nie wiedziałam co zrobić.Szukałam jej,ale bez skutku.Mama pozamykała drzwi,żeby jak wyjdzie nie poszła do innego pokoju.Dalej jej szukałam.Popatrzyłam jeszcze raz po tych pokojach co były pozamykane.I znalazła się.Była sama w zamkniętym pokoju,siedziała za łóżkiem i jadła firankę.Od razu powiem,że moja świnka bardzo lubi gryźć firanki,ale wracając do tematu,znalazłam ją za łóżkiem.Wzięłam ją,a ta niezbyt chętnie wskoczyła mi na ręce.Dałam jej jeszcze jedną szansę,aby sobie pobiegała,ale teraz z pozamykanymi drzwiami.Jeszcze dodam,że moja Łacia jadł wczoraj z 5 razy,co u niej nigdy się nie zdarza.A teraz dodam parę świątecznych obrazków.Będę je dzieliła na tematy,np:dzisiaj dodam choinki,a jutro prezenty,coś takiego.Tematem na dziś będą (jak już napisałam) choinki:



Prawdopodobnie największa choinka świata!!!


 To pa pa.

sobota, 24 listopada 2012

Gdzie ona poszła?

Hej.Tak więc dzisiaj Łacia tak się schowała,że nie wiedziałam gdzie jej szukać.Jednak słyszałam jak troszkę sobie popiskiwała.Znalazłam ją za kanapą,ale była w kącie więc nie mogłam jej wyciągnąć.Koleżanka poradziła mi żebym poszła po kijka od miotły,ponieważ wtedy troszkę ją popchniemy i wyjdzie.Zrobiłyśmy tak.Wyszła,ale nie całkiem.Musiałam ja wyciągnąć,ale Łacia jak to ona,gdy chce się ją wziąć to się cofa.I tak było.Jednak ja złapałam i za karę włożyłam do klatki.A teraz mi uciekła i nie wiem gdzie jest.Muszę jej poszukać.Dzisiejszy temat może i nie każdego zaciekawił,ale niektórych na pewno.Od jakiegoś czasu pod klatkę Łacii jest podłożona mata.Jeśli ktoś zastanawia się czemu,to już wyjaśniam.Każdy wie,że od podłogi ciągnie zimno,no właśnie dlatego jest ona podłożona,aby nie było jej zimno po łapkach.  Zrobiłam jej kilka zdjęć,oto one:






piątek, 23 listopada 2012

Zmiana:)

Pewnie domyślacie się czemu zmieniłam wygląd bloga,ale i tak napiszę.Zmieniłam go ze względu na porę roku i Święta Bożego Narodzenia.A czemu wszystko jest na niebiesko? Ponieważ niebieski to charakterystyczny kolor zimy,a poza tym osoby,które mnie znają wiedzą,że niebieski to mój ulubiony kolor.Może jeszcze trochę za wcześnie,ale spróbujmy już wdać się w ten klimat.Ze względu na to,dodam pare świątecznych obrazków:


  
 
 
A w pod koniec pierwszego tygodnia Grudnia,niespodzianka.
Będę dodawała dużo różnych,związanych ze świętami rzeczy.
Wystarczy tylko regularnie odwiedzać mojego bloga.
Zaprzaszam!!!

Nie było tematu...

Hej,przepraszam że tak długo byłam nieobecna na blogu.Jak już napisałam powyżej,nie było tematu do pisania posta.No bo poco mam zanudzać was czynnościami powtarzającymi się ciągle,jak raz na jakiś czas mogę napisać jakiś ciekawszy post.Uwierzcie mi naprawdę trzeba poświęcić trochę czasu,aby napisać dobry post.Teraz jednak będę pisała częściej.
Tak więc zacznę od tego,że przed chwilą wymieniłam Łacii ściółkę.Mama ostatnio dostała od swojego kolegi jakąś trocinę.Nie wiem czy świnki mogą na niej żyć,ale rodzice mówią,że tak,to Ok.Dalej jednak wsypuję jej więcej ściółki "Pinio".Łacia zachowuje się bardzo dobrze.Jednak kiedyś stało jej się coś takiego,że nie chciała zbytnio jeść i nie piszczała gdy ktoś wchodził po schodach (co nie jest u niej zbyt normalne),ale teraz wszystko jest dobrze.Niedawno dałam jej nową potrawę (dla niej),czyli brokuła.Bardzo jej posmakowało,ale nie można dawać świnkom tego bardzo często.Jadła to z ochotą.Zauważyłam,że najczęściej świnki jedzą zielone rzeczy,np:
  • Ogórek
  • Sałatka(nie można dawać tego często świnkom)
  • Liście
  • Brokuły
I jest tego jeszcze więcej,ale nie będę wszystkiego wymieniać
Dobrze to muszę kończyć.Do następnego posta!
 PS:Jeśli macie do mnie jakieś pytania w sprawie tego posta lub bloga,śmiało,piszcie w  komentarzach!!!