środa, 29 lutego 2012

A teraz dodam świnkę uśmiechniętą:

Fajne,nie

Świnki w czapkach

Hejka!

Hejka!Przepraszam że wczoraj nie pisałam,ale miałam dzień zajęty.
Wczoraj znowu zmieniałam Łaci żwirek(ściółkę) bo bardzo ją zaświniła,bo jak to świnka wiemy,że czasami się zaświni.Na dzień wczorajszy to  tyle.
Dzisiaj ja razem z Łacią ganiałyśmy się oczywiście nie dosłownie.Z tego biegania zmęczyłyśmy się i Łacia teraz śpi u mamy,a ja z tego zmęczenia właśnie piszę do was.
Dzisiaj tylko tyle robiłyśmy z Łacią,to pa pa.

poniedziałek, 27 lutego 2012

Przepraszam;>>

Przepraszam,że wczoraj nie weszłam na bloga ale nie miałam czasu.
Wczorajszy dzień spędziłam bardzo miło z Łacią.Wczoraj po raz pierwszy od paru  dni Świnka dostała ogórka.Wcześniej żywiła się tylko koperkiem,ale wczoraj,gdy tylko usłyszała lodówkę,zaraz zaczęła piszczeć. Na wczorajszy dzień tyle,ale dzisiejszy dzień był bardzo fajny.Przyszła do mnie koleżnaka i wtedy ją wypuściłam tak jak mówiłam Łacia ma swój zakątek pod kanapą,dlatego dzisiaj wypuściłam ją,a potem weszła pod kanapę i musiałam ja jakoś z tamtąd wyciągnąć więc koleżanka zaczęła cmokać a wtedy (co jest dziwne) wyszła z pod kanapy.
Na dzisiaj to tyle to pa pa.

sobota, 25 lutego 2012

Teraz dodam sporty uprawiane przez świnki.Oto one:

Łacia

Dzisiaj wstałam o 9.33.Dziwne było to że Łacia dzisiaj nie wstała przede mną i ze mną tylko wstała dopiero kiedy ja podniosłam się z łóżka.W zasadzie nie robiła nic ciekawego tylko zjadła śniadanie .Kiedy ją podniosłam tak zaczęła piszczeć,że aż uszy bolały.
Potem idę na urodziny do koleżanki i raczej nie wejdę na bloga.
Na dzisiaj to tyle.Cześć

piątek, 24 lutego 2012

Nic Ciekawego :(

Cześć! Tak jak napisałam  w tytule moja Świnka nie robiła dzisiaj nic ciekawego oprócz tego,że biegała sobie po mieszkaniu, wtedy otworzyłam jej karmę i kolorowe pałeczki.W tym czasie Łacia wsadziła głowę i zaczęła jeść.Moim zdaniem dobrze zrobiłam,bo Łacia wtedy wybierała sobie  co chce.Raz wzięła dwa orzeszki i je rozłupała,a potem zostawiła i to jest dziwne no,bo poco rozłupywać orzeszki jak je się zostawia.
Teraz Łacia śpi sobie spokojnie na hamaczku w drugim pokoju.
To cześć.

czwartek, 23 lutego 2012

Mycie :> O nie

Cześć! Dzisiaj myłam Łatkę co było bardzo trudne,bo moja świnka panicznie boi się wody!Inne świnki tak samo bardzo boją się wody,ale na przykład mojej koleżanki świnka pływa,ale moim zdaniem to jest żadkość.Wracając do Łacii-kiedy wsadzam ją do wody zaczyna się bać,a gdy podstawiam rękę ona wskakuje na nią i wchodzi mi aż na samo ramię,a co do mycia to myję ja co pół roku.Ja myję Łacię szarym mydłem "Biały Jeleń".
Ostrzegam, że jakby ktoś chciał umyć swoją świnkę najpierw proszę ją wsadzić do wody na rączce a dopiero potem kiedy będziemy widzieli,że nasz pupilek dobrze sobie radzi można ją puścić,a jeżeli będzie taka sytuacja jak moja to lepiej mieć świnkę na rękach i wtedy ją wyszorować mydłem i płukać.
Teraz trochę cennych porad o myciu Świnki Morskiej:
  1. Świnkę myjemy w ciepłej wodzie.
  2. Musimy myć zwierzątko odpowiednim mydłem może to być płyn do mycia dla psa jak i również szare mydło "Biały Jeleń".
  3. Myjemy zwierzątko w misce lub w prysznicu z głębokim brodzikiem.

środa, 22 lutego 2012

Sorki :)

Hej! Sorki,że dopiero wieczorem pisze ale wcześniej nie miałam czasu bo wymieniałam Łacii żwirek (ściółkę) i odrabiałam lekcje.
Więc tak:dzisiaj Łacia wstała razem ze mną co jest dziwne bo zawsze wstaje rano i budzi mnie swoim piszczeniem (moja Łatka piszczy baaaaaaaardzo głośno przynajmniej dla mnie-pokażę to piszczenie pod postem),ale mówiąc o niej,jak wiecie codziennie rano daje mojemu pupilkowi jeść : ogórka i koperek (już nie będę pisała tego codziennie) .Kiedy przyszłam ze szkoły,Łacia piszczała gdy mnie usłyszała,więc przypuszczałam że chce jeść,dlatego dałam jej smakołyk który uwielbia (pokażę pod postem) są to kolorowe pałeczki,(można je kupić w sklepach zoologicznych)wtedy przestała piszczeć.Teraz pod wieczór dałam jej jeść i ułożyła się wygodnie na hamaczku(pokażę zdjęcie pod postem).
Dobra kończę już.Jutro też wejdę na bloga i opiszę co Łacia robi.


PS:Przepraszam za słabą jakość zdjęć.

wtorek, 21 lutego 2012

A teraz coś dla smiechu:

Fajne co?
Jesli wam sie podoba to napiszcie w komentarzach.

Hejka!

Jak już wiecie(zakładka "O mnie") na tym blogu opisuję co moja Świnka Morska robi w dany dzień.
Dobra zacznijmy od wczoraj wiem że troche na to za pózno ale chcę wam o tym powiedzieć więc tak:
Wczoraj byłam z Łatką u weterynarza,aby jej podciąć pazurki,sprawdzić czy nie ma robaków i zobaczyc czy nie jest na nic chora.
Łatka miała na tyłku jakiegoś guza dlatego też poszlismy zobaczyć do weterynarza co to jest,okazało sie ze to tylko posklejana  sierść i kiedyś dawniej mogła mieć jakiegoś guza ale on już się jej goił.To tyle na dzień wczorajszy teraz zacznę opowiadać o dzisiejszym dniu:
Dzisiaj wstałam rano,dałam Łaci do jedzenia ogórka i koperku(moja świnka to jedzenie kocha) i wzięłam ją na rączki następnie włożyłam do paśnika sianko i nalałam wody do poidełaka potem jeszcze wsypałam do miski jedzenie,a Łatka zajadała się tym,po jedzeniu poszła na hamaczek i przespała się troszkę.Teraz Łatka biega po klatce i bawi sie na hamaczku.
Na dzisiaj tyle może jeszcze wieczorem wejdę na bloga.
To cześć