środa, 20 lutego 2013

Nowy wygląd i wytłumaczenia.

Jak już widzicie zmieniłam wygląd bloga.Miały to być tulipany,ale wyszło samo niebo.Miało to nam się kojarzyć z wiosną.
Jeśli chodzi o Łacię  to przepraszam,że tak długo nie pisałam,ale w jej życiu nie wydarzyło się na razie nic ciekawego.Jedynie co, to mogę opisać dzisiejszy dzień.Gdy dzisiaj wypuściłam Łacię to nie zauważyłam,że weszła do mojego pokoju i gryzła sobie moją reklamówkę.Usłyszałam szelest i poszłam tam ,a gdy chciałam ją złapać ona na mnie siknęła.Za karę schowałam ją do klatki.Po jakimś czasie mama znowu ją wypuściła,a ona wtedy zaczęła gryźć firankę,więc ją podniosłam. Kiedy nie miała już co gryźć,weszła sobie do półki, wzięła sobie słomianą, zielonego koloru kulkę i zaczęła ją gryźć. Wtedy zobaczyłam jaki ma długi ząb. Od razu dodam ,że ja sama obcinam jej zęby specjalnymi szczypcami.Więc znowu muszę obciąć jej zęby. To jest dziwne, że gdy obetnę jej jednego zęba to znowu za tydzień rośnie jej drugi i tak dalej.Więc obcinam jej zęby średnio co dwa tygodnie.
Dobra muszę już kończyć.Do następnego posta. Pa pa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz